
W przeciągu miesiąca każdy otrzymuje kilkadziesiąt, a niejednokrotnie kilkaset różnego rodzaju materiałów reklamowych. Twoim zadaniem jest stworzenie takiej formy reklamy aby Twój klient ją zapamiętał. Bez względu na to czy będzie to ulotka, czy folder, czy gazetka, jej zadaniem będzie przykuć uwagę, zainteresować, a przede wszystkim zarobić dla Ciebie pieniądze.

Aby bardziej zainteresować klienta ogranicz ofertę czasowo lub ilościowo. Mobilizując klienta do szybszej decyzji nie zapominaj upuście dla pierwszych np. 50 klientów lub ogranicz okres trwania promocji np. do 7 dni.
Przekaż w czytelny i prosty sposób klientowi dokładnie to co ma zrobić. Aby nie odkładał tego na później użyj np. „zadzwoń teraz”.
Aby rozwiać ostatnie wątpliwości Twojego potencjalnego klienta przypomnij o technicznych zaletach np. 2 lata gwarancji, dostawa gratis lub serwis przez pierwsze 3 miesiące gratis.
Musisz mieć na uwadze to, iż masz ok około pięciu sekund na to, żeby zainteresować klienta ulotką. Nie popełniaj błędu skupiając się na swojej firmie. Musisz skupić się na kliencie i jego potrzebach. Opisz co zyska klient korzystając z Twojej oferty, co możesz mu dać, jakie konsekwencję poniesie, jeżeli z tego nie skorzysta.
Nie zapominaj o umieszczeniu czytelnych danych teleadresowych. Jeżeli masz sześć telefonów i sześć maili umieść tylko jeden ale większy i czytelny, nie wprowadzaj chaosu. Podaj swoją stronę WWW, na której powinieneś umieścić całą resztę informacji.


Najważniejszą rzeczą w projekcie jest nagłówek. Musi on przyciągać wzrok, kontrastując z całością ulotki i zapraszać do czytania, czyli mieć treść na tyle „hipnotyczną”, aby Twój klient czytał dalej. Nie popełnij błędu. Nie może być to logo lub nazwa Twojej firmy, troszeczkę pokory – nie każdy klient wie, że „Wiśniewscy Sp. j.” to agencja ochrony czy szkoła języków. Ważniejsze dla klienta będzie „Angielski w 30 dni”, czy „Prawo jazdy w 2 tygodnie”. Nie jest także dla potencjalnego klienta istotne czy fryzurę wykonuje w Salonie „Irena”, czy „Teresa”. Będzie natomiast istotne, „Strzyżenie 10 zł”, (to że maszynką i tylko męskie to się dowie jak przyjdzie), natomiast z reklamy winien uzyskać przede wszystkim informacje gdzie i co jeszcze jest w ofercie, ewentualnie, że np. przy „Trwałej ondulacji” manicure gratis. W nagłówku podawaj tylko informacje które będą atrakcyjne, na tle oferty konkurencji. Nagłówek powinien dotyczyć korzyści jakie może uzyskać Twój klient lub poruszać temat „problem”, z którym klient się może utożsamić.
W Twoim materiale reklamowym nie używaj zbyt dużej ilości tekstu, staraj się układać go przejrzyście i czytelnie. Przy doborze treści i grafiki bierz pod uwagę oferty firm konkurencyjnych. Twoja oferta powinna wyróżniać się na tle innych. Dobieraj kolory, zdjęcia, grafikę w odniesieniu do potrzeb twojego klienta. Umieszczaj informacje graficzne powiązane z Twoim produktem, lub z jego cechami, które zainteresują klienta. Używaj materiałów dobrej jakości, przyciągających uwagę.


Musisz cały czas myśleć o zdobywaniu nowych klientów, nie w momencie, kiedy ich brakuje, bo to ostatni dzwonek, ale zawsze. Dobry handlowiec nie tylko sprzedaje usługę w danym momencie, ale myśli komu ją sprzedać w przyszłości. Dobry handlowiec potrzebuje dobrych „narzędzi”. Dlatego o ulotce, folderze, gazetce powinieneś myśleć nie w momencie, kiedy są one „konieczne”, ale wcześniej.


Aby cokolwiek wydrukować musisz mieć projekt. Możesz go „zdobyć” na dwa sposoby.
Pierwszym jest niezależny grafik, ale zanim wydasz pieniądze zastanów się nad tym czy „kreatywny grafik” jest dokładnie tym czego oczekujesz. Czy jest w stanie określić potrzeby Twoich klientów, czy ma wystarczającą wiedzę znajomość Twojej branży żeby wykonać profesjonalny projekt – decyzja należy do Ciebie, ale musisz się liczyć z dodatkowymi kosztami rzędu kilkaset do kilku tysięcy złotych w zależności od rodzaju projektowanego materiału reklamowego. Dodatkowo musisz sprawdzić ofertę danego grafika, ponieważ, jeżeli zrobił Ci on w przeszłości fajną stronę internetową, nie znaczy, iż posiada wiedzę i doświadczenia do wykonania np. ulotki. Musisz mieć na uwadze, iż niekoniecznie ktoś, kto naprawił ci bardzo dobrze kosiarkę, naprawi także Twojego mercedesa, a przecież robi to tymi samymi narzędziami.
Drugim sposobem jest drukarnia, która ma bezpłatne projekty. Bezpłatne nie znaczy gorsze, po prostu z reguły drukarnia tego typu zarabia na druku, natomiast aby realizować dużo zamówień ma rozbudowany system grafiki i przygotowania materiałów do druku. Ty po prostu korzystasz z jednego z ich działów - studia graficznego, natomiast w zamian zamawiasz u nich usługę druku. Zastanów się, przecież Ty też nie bierzesz od klienta pieniędzy np. za wystawienie faktury, czyli logicznie księgowość jest u Ciebie także bezpłatna.. Dodatkowo studio graficzne przy drukarni z reguły dysponuje kilkoma grafikami, co jest rzeczą bardzo istotną np. przy gazetce, nad którą pracuje równocześnie dwóch, trzech z nich, co w znacznym stopniu przyspiesza pracę. Niejednokrotnie, jeżeli z jednym grafikiem „ciężko Ci się rozmawia” twój projekt przejmuje inny grafik, z którym „rozumiesz się bez słów”. Tej możliwości nie masz przy zleceniu projektu jednemu grafikowi.
I jeden i drugi sposób wymaga od Ciebie trochę zaangażowania, ponieważ najbardziej istotne jest połączenie grafiki z treścią. Zakresu proponowanych przez Ciebie usług żaden grafik Ci nie poda, musisz to zrobić sam.
Wielu klientów ma problem ze zdobyciem materiałów do ulotki, folderu. Istnieje kilka prostych rozwiązań. Kończąc budowę, wykonując efektowne tipsy lub tort miej pod ręką aparat, nawet w komórce - zrób zdjęcie. Przychodzi Ci do głowy, słyszysz dobre hasło, które mogłoby się sprawdzić przy Twojej ofercie - zapisz je. Słyszysz od konkurencji, że gazetka świąteczna podniosła sprzedaż, schowaj ją, może ten pomysł wykorzystasz w za rok u Siebie. Zapytaj drukarnię gdzie szukać w Internecie bezpłatnych zdjęć. Widzisz ulotkę, wizytówkę, która zrobiła na tobie wrażenie i spełniła swój cel, czyli Ty zostałeś klientem – schowaj ją, może pomysł się przyda w przyszłości. Nie masz pomysłu na hasło reklamowe, zapytaj pracownika, żonę, dziecko, kolegę przy kratach, porozmawiaj z klientem – „burza mózgów” daje najlepsze efekty.

Jedną z podstawowych form dystrybucji jest wynajęcie profesjonalnej firmy roznoszącej ulotki, która z reguły posiada informacje o tym, ile np. jest mieszkań na danym osiedlu. Alternatywą będzie wysyłka bezadresowa pocztę w zakresie ulotek lub adresowa w zakresie konkretnych ofert do klientów. Kolejnym sposobem będzie wynajęcie np. studenta lub wyznaczenie pracownika do rozdawania ulotek na ulicy lub roznoszenia po domach i firmach. Tutaj musisz brać pod uwagę, iż w ruchliwym punkcie dobry pracownik jest w stanie skutecznie rozdać od 600 do 2000 tys. ulotek na 6 godzin dziennie.
Jest jednakże wiele innych sposobów dystrybucji, nad którymi się na co dzień nie zastanawiasz. Czy nie warto, jak dostarczasz pizzę, sprzedajesz ciastka, ciuchy czy zabawki, wkładać ulotkę (np. z rabatem na następne zakupy) do zakupów razem z paragonem. Jeżeli wysyłasz faktury pocztą, czy nie warto wkładać ogólnej wizytówki firmy razem z fakturą do koperty. Kolega ma wulkanizację, Ty naprawiasz silniki – może ulotka dwustronna – koszty na pół – kolega rozdaje Twoje i swoje równocześnie – bez wysiłku i dodatkowych kosztów masz dystrybucję, podobnie jak on. Koleżanka ma aptekę, Ty salon kosmetyczny - wymieńcie się ulotkami. Niech u niej leżą Twoje u Ciebie jej. Dodatkowo jak skoordynujesz to z drukarnią i zamówisz dwie jednocześnie na pewno dostaniesz rabat. Zastanów się czy koleżanka, żona lub mama nie może zostawić Twoich ulotek w zaprzyjaźnionej aptece, przychodni, sklepie. Jak się dobrze zastanowisz na pewno znajdziesz wiele takich punktów.


Zapraszamy do współpracy
Zespół SMYK s.c.
Zespół SMYK s.c.